Czwartek upłynie pod znakiem gier kwalifikacyjnych do turnieju głównego. Występuje w nich wielu polskich zawodników, którzy już po pierwszych grach pokusili się o niespodzianki. Jedną z nich sprawił Mateusz Dubowski (Hubal Białystok), świeżo upieczony podwójny mistrz kraju juniorów, który najpierw pokonał Litwina Dauskurtasa, by później odprawić reprezentanta Ukrainy Jewgienija Pocztarewa. W walce o awans do turnieju głównego Dubowski spotka się z innym polskim kadrowiczem Rafałem Hawlem (Piast Słupsk).

Inną niespodzianką było zwycięstwo w pierwszej rundzie niżej notowanego Pawła Prądzińskiego (UKS 15 Kędzierzyn Koźle) z reprezentantem gospodarzy turnieju Adamem Koszem. Młody Prądziński pokonał zawodnika KS Białystok w trzech setach i awansował bez gry do kolejnej rundy. Teraz zagra o awans do turnieju głównego z Ukraińcem Dmytyszynem.

Sporą niespodzianką było również wyeliminowanie przez młodziutkiego Karola Krakowskiego (Kometa Sianów) Dariusza Zięby (LUKS Choroszcz). Zięba, który od wielu lat występuje na ekstraklasowych kortach udział w turnieju zakończył już w pierwszej rundzie kwalifikacji. Podobnie Hubert Pączek (AZS AGH Kraków), który odpadł z turnieju już po pierwszej swojej grze. Pogromcą reprezentanta kraju był Japończyk Takashi Kawauchi.

Na awans do piątkowego turnieju głównego ma szanse kilku Polaków. Między innymi Mateusz Dubowski i Rafał Hawel, którzy sprawę dalszej gry w turnieju rozstrzygną pomiędzy sobą, Wojciech Poszelężny (LUKS Choroszcz), który zagra o awans z Duńczykiem Thomasem Fynbo oraz Przemysław Urban (Technik Głubczyce), który również zagra z duńskim zawodnikiem Flemmingiem Quachem.

Wieczorem poznamy kwalifikantki, które zagrają w piątkowym turnieju głównym. Wśród Polek o prawo gry walczyć będą Agata Świst (Kiko Zamość) i Mariola Grądzielska (Piast Słupsk).